Miał być wpis o wygranych w candy ale ten tydzień mi tak szybko zleciał, że ledwie załapałam że to już środa i czas na wpis o czytaniu i dzierganiu u Maknety. A więc dziś WDiC a nagrodami pochwalę się w kolejnym wpisie.
Robótkowo dziś będzie autentycznie o dzierganiu, bo uczę się szydełkowania.W planach są druty, ale jeszcze nic z tego nie wychodzi a przypadkowo załapałam się na szydełko.
"Styczeń" też powoli przybywa, a hafcik na słoik ukończony.
Czytelniczo chwilowo nic nowego, bo musiałam się jednak skupić nad nauką tych podstaw szydełkowania i słuchanie książki mnie rozpraszało, ale kwadraciki już robię z pamięci to od jutra zaczynamy nową książkę.
pięknie ci idzie .;) Super kolorki
OdpowiedzUsuńJakie idealne kwadraciki. Fajny bucik.
OdpowiedzUsuńI piszesz, że to początek? Pięknie, wygląda jakbyś to robiła od lat.
OdpowiedzUsuńA co będzie z kwadratów?
OdpowiedzUsuńIleż to razy próbowałam zaprzyjaźnić się z szydełkiem, i nic, tylko kilometry łańcuszka. Zakochałam się w Twoich kwadratach.
OdpowiedzUsuńkolorki moje ulubione a dziergasz przepięknie powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńIdzie Ci świetnie :) Bucik przeuroczy :)
OdpowiedzUsuń