Laura wiedzie spokojne życie na ostatnim piętrze przedwojennej warszawskiej kamienicy, gdzie mieszka wraz mężem i córkami. Czuje się tam szczęśliwa i bezpieczna, do czasu, gdy znajduje na podłodze salonu amarantowy koralik ze strzępkiem srebrnej nici. Intuicja podpowiada jej, że jest on ważny, podobnie jak zdjęcie dziewczynki z lalką ukryte za obwolutą starego albumu, listy wypchane strzępkami znalezionych pod podłogą papierzysk oraz jedwabna rękawiczka z wyhaftowanym tajemniczym symbolem.
Chęć wyjaśnienia tajemnicy zaprowadzi Laurę do maleńkiego francuskiego miasteczka i domu z zamkniętymi okiennicami. Wewnątrz czekają na nią zarówno odpowiedzi, jak i nowe pytania.
Powieść o tajemnicach przeszłości, i cenie jaką trzeba zapłacić za ich poznanie.
Po kilku podejściach wreszcie opanowałam ukośnik szydełkowo- koralikowy i teraz mogę pleść nawet bardzo szerokie wzory.
Cudowna pogoda pozwala spędzać popołudnia i wieczory na tarasie, a koraliki i książki dotrzymują nam towarzystwa. Mam tyle planów, może powoli uda się je realizować.
Lubie tego typu książki. Ostatnio czytałam "Tajemnice bzów " i bardzo byłam nią zauroczona :D
OdpowiedzUsuń