czwartek, 31 lipca 2014

Aniołek po raz drugi cz.1

Wreszcie wieczorami mam trochę czasu żeby posiedzieć na powietrzu. Nadrabiam zaległości w słuchaniu książek i wyszywam zamówionego aniołka.


I jeszcze kilka zdjęć z mojego kącika w którym teraz bardzo miło się wyszywa, bo pięknie wszystko rozkwitło.





3 komentarze:

  1. aniołki wyszywa się bardzo przyjemnie,zwłaszcza w otoczeniu kwiatów,u mnie niestety komary wieczorem żyć nie dają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu te zielone liście w doniczce to komarzyca i chyba działa, bo nawet da się posiedzieć i komarów mało

      Usuń